Janina Fetlińska Senator RP VII kadencji nie żyje

niedziela, 18.04.2010 godz.01:40   

Autor:   Alicja Adwent wdowa po europośle śp. Filipe Adwencie

Tragiczne odejście Pani Senator Janiny Fetlińskiej napełnia mnie oraz moje dzieci ogromnym bólem.Zginął człowiek,polityk o wyjątkowej wrażliwości. To Ona jako jedyny polityk w naszym parlamencie pojawiła się w naszym domu niebawem po tragicznej śmierci mojego męża śp.Filipa Adwenta ,córki Marysi i rodziców męża .Była dla mnie dużym oparciem w tym osamotnieniu.Odważnie powtarzała w senacie,że jest to śmierć o nie wyjaśnionych okolicznościach, śmierć człowieka, który narażał się dla dobra Polski.Narażając się sama odważnie nalegała na wpływowych polityków, że należy tę śmierć wyjaśnić.Wielokrotnie z senatorskiej mównicy przypominała o zasługach i patriotyzmie męża i corocznie patronowała uroczystością rocznicowym zawsze niestety jako jedyny polityk ,nie mając w tym żadnego osobistego interesu.Troskliwie pytała się o moje dzieci i bardzo chciała im pomagać.Miałam okazję poznać Tę wyjątkową kobietę, która kochała pomagać ludziom a przy tym była taka skromna, zawsze uśmiechnięta,nie pchająca się do pierwszych szeregów. Mało mówiła więcej robiła, bez szumu i rozgłosu.Mówiła mi, że jest szczęśliwa, że ma tę możliwość pomagania ludziom i bez reszty, całkowicie oddawała się pracy polityka jako służby.Kochała swoją pracę polityka,cieszyła się nią i wcale nie przeszkadzało Jej ,że czasami uczestniczyła w kilku uroczystościach jednego dnia,że obrady zawsze trwały do póżnych godzin nocnych.Była świadoma, że zaniedbuje rodzinę ale pasja i szansa czynienia dobra były silniejsze.Razem z posłem T.Wożniakiem utworzyli w parlamencie najliczniejszą Komisję - do nauki społecznej Kościoła.Tu walczyła o wartości chrześcijańskie, o rodzinę ,o godność życia ludzkiego i krzyża. Uczestniczyłam w tych budujących spotkaniach, które mobilizowały naszych polityków do refleksji i działania.Jako polityk oraz pielęgniarka i to z doktoratem wiązała z tą działalnością duże nadzieje na przyszłość.Straciliśmy człowieka i polityka wielkiego formatu,odważnego, wrażliwego na ludzką krzywdę i głębokiej wiary.Wieczny odpoczynek racz dać Jej Panie!Teraz już jesteście razem z Filipem, Marysią,Stanisławem i Jeanne Adwent w Niebie.